Drużba i świadek jechali na wesele. Wieźli obrączki dla pary młodej. Zginęli w wypadku!

2018-09-01 16:23

Straszna tragedia miała miejsce w okolicach stalowej Woli na Podkarpaciu. W sobotę ok. godz. 13.00 dwóch 25-letnich mężczyzn jechało do pobliskiego Grębowa na wesele. Wieźli obrączki, którymi mieli się wymienić Państwo młodzi. Najprawdopodobniej śpieszyli się. Ich BMW wypadło na łuku drogi, dachowało i uderzyło w drzewo. Obaj ponieśli śmierć na miejscu.

SWIADEK I DRUZBA ZGINELI W BMW

i

Autor: Materiały policyjne/ Materiały prasowe Miejsce tragedii

-Droga wojewódzka nr 871 na tym odcinku jest zablokowana. Policjanci kierują na objazdy. Od strony Tarnobrzega przez Jamnicę, a od Stalowej Woli droga krajową nr 77. Utrudnienia mogą potrwać nawet do godz. 18-relacionowała Marta Tabasz -Rygiel Rzecznik Prasowy Komendy Wojewódzkiej w Rzeszowie.

SWIADEK I DRUZBA ZGINELI W BMW

i

Autor: Materiały policyjne/ Materiały prasowe

Mężczyźni jechali samochodem marki BMW od strony Stalowej Woli w kierunku Tarnobrzega. Dwudziestopięciolatkowie mieli wziąć udział w uroczystości zaślubin swoich przyjaciół. Najprawdopodobniej jechali  za szybko. Mogli się śpieszyć, bo wieźli obrączki, którymi mieli wymienić się pani i pan młody.

Tuż za Stalową Wolą, na zakręcie, samochód wypadł z drogi, zjechał na przeciwległy pas, wpadł do rowu i zatrzymał się na sośnie. Obaj młodzi mężczyźni ponieśli śmierć na miejscu.

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki