Kozidrak wraca na wielka scenę. Stawia jasne warunki
Dla Beaty Kozidrak tegoroczny sylwester to coś więcej niż kolejny koncert. Artystka po trudnym czasie wraca do publicznych występów i – jak podkreślają osoby z jej otoczenia – zależało jej przede wszystkim na komforcie i spokoju. To właśnie dlatego przed sylwestrem Polsatu postawiła kilka wyraźnych warunków, które miały zapewnić jej odpowiednie warunki do występu. Wbrew stereotypom dotyczącym gwiazdorskich zachcianek, lista życzeń Kozidrak nie dotyczyła wystawnych garderób ani kulinarnych fanaberii. Wręcz przeciwnie – miała być raczej skromna, ale bardzo konkretna.
Cisza, skupienie i pełna kontrola
Jak donoszą osoby znające kulisy wydarzenia, Beata Kozidrak miała poprosić przede wszystkim o spokój za kulisami, ograniczony dostęp osób postronnych i możliwość przygotowania się do występu bez presji i zamieszania. Wymagania dotyczyły też organizacji prób oraz harmonogramu – tak, by artystka nie musiała czekać godzinami w napięciu. To zaskoczyło część organizatorów, przyzwyczajonych do zupełnie innych, bardziej spektakularnych próśb ze strony gwiazd. W tym przypadku chodziło jednak o coś zupełnie innego – komfort psychiczny i koncentrację przed jednym z najważniejszych występów sezonu.
Zobacz też: Beata z Pragi niczym miś z Krupówek! Kozidrak w futrze, które przebiło zakopiańską maskotkę
Fani podzieleni, ale ciekawi efektu
Informacje o powrocie Beaty Kozidrak wywołały lawinę komentarzy w sieci. Jedni kibicują artystce i podkreślają, że po latach kariery ma pełne prawo stawiać warunki. Inni zastanawiają się, czy organizatorzy Sylwestra Polsatu faktycznie byli przygotowani na tak precyzyjne oczekiwania. Występ Beaty Kozidrak zapowiada się jako jeden z najbardziej wyczekiwanych momentów sylwestrowej nocy. A jeśli jej warunki rzeczywiście przełożą się na jakość show, wielu widzów może przyznać, że było warto.
Czy organizatorzy sylwestra Polsatu sprostali oczekiwaniom gwiazdy Bajmu? Odpowiedź poznamy w sylwestrową noc – przed telewizorami i na scenie.
Nie przegap: Kolejny sylwester Polsatu bez Ibisza?! Drugi rok z rzędu wszystko wisi na włosku: „Nie mamy deklaracji”