Dzieci porzucone w kościołach: MATKA zatrzymana przez policję - pomogli INTERNAUCI

2016-03-18 15:37

Nowe fakty w sprawie dwóch chłopców podrzuconych do kościołów w Katowicach i w Sosnowcu. Okazuje się, że dzieci są rodzeństwem. Odnalazła się równiez ich matka - jest w rękach policji. Do zatrzymania doszło dzięki internautom, którzy rozpoznali maluchy i zgłosili to policji. Po zatrzymaniu kobieta miała się tłumaczyć, że pozbyła się dzieci "ze względów socjalnych".

Aktualizacja (12:46): Odnalazła się matka porzuconych - jak się okazało - braci. Kobieta została zatrzymana przez policję w Sosnowcu, w piątek przed południem. Wcześniej policja dostała anonimowe zgłoszenie od internauty. Przekazane informacje pozwoliły ustalić jak się nazywa i gdzie przebywa mieszkanka Pomorza. Kobieta jest obecnie przesłuchiwana przez katowickich śledczych. Po zatrzymaniu matka porzuconych braci bardzo lakonicznie mówiła o tym dlaczego postanowiła pozbyć się dzieci. Swoją decyzję uzasadniła brakiem możliwości ich utrzymania.

Przypomnijmy: W ubiegły wtorek, 15 marca około godziny 18.00 w kościele przy ulicy Gospodarczej w Sosnowcu znaleziono małego chłopca. Miał przy sobie kartkę z prośbą o opiekę i informację, że jego dotychczasowy opiekun nie może zapewnić mu bytu. Dziecko zostało przewiezione do lekarza. Około 6-8 miesięczny chłopiec okazał się zdrowy i zadbany, bez żadnych oznak przemocy czy niedożywienia.

Drugi chłopiec został znaleziony w środę, 16 marca, w kościele przy ulicy Granicznej w Katowicach około godziny 12.30. Policję zawiadomiła kobieta, którą zaczepiła inna kobieta, pytając czy wie, że pod kościołem stoi samotny chłopczyk. Istnieje podejrzenie, że to była matka dziecka, pilnująca by syn trafił w dobre ręce. Obydwaj chłopcy tymczasowo trafili do pogotowia opiekuńczego.

Zobacz też: Zaginęła 16-letnia Nikola z Wrocławia. Widziałeś ją?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki