Biegli na tropie wściekłej "Żaby", ocenią film z szalonej jazdy!

2014-06-12 4:00

Kierowca, który urządził sobie brawurowy rajd ulicami miasta, a potem nagranie ze swojego wyczynu wrzucił do sieci, nadal pozostaje bezkarny. Prokuratura bezradnie rozkłada ręce, twierdząc, że nie ma podstaw do zatrzymania szaleńca.

Wczoraj śledczy zdecydowali, że muszą jeszcze powołać dwóch biegłych - z zakresu technik audiowizualnych i ruchu drogowego. Mają ocenić, czy nagranie nie zostało zmontowane oraz czy kierowca dopuścił się przestępstwa i można mu postawić zarzut niebezpieczeństwa spowodowania katastrofy drogowej.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Czytaj: Pirat drogowy rozjechał dwie kobiety na Staten Island

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki