Elisabeth i jej dzieci na nowo układają sobie życie

2009-02-12 8:00

Koszmar, jaki zgotował swojej własnej córce Josef Fritzl, powoli odchodzi w zapomnienie. W małym miasteczku nieopodal Wiednia, w domu obsadzonym wysokimi drzewami, Elisabeth Fritzl (43 l.) wraz z szóstką kazirodczo poczętych dzieci próbuje ułożyć sobie życie.

W miasteczku mało kto wie, że tajemnicza blondwłosa sąsiadka jest córką potwora Josefa Fritzla (74 l.). Elisabeth nie uczestniczy w niedzielnych mszach, nie odwiedza okolicznych sklepów - nie chce, by ktokolwiek o niej mówił. Opuszcza swoją kryjówkę tylko wtedy, gdy odbiera dzieci ze szkoły. Podczas krótkiego spaceru kobieta delektuje się każdym krokiem, każdym oddechem, każdym promieniem słońca. Również jej dzieci poznają świat poza ścianami piwnicy w Amstetten.

Kerstin (20 l.), Stefan (19 l.) i Felix (6 l.) - przez lata więzieni w lochu, dopiero wiosną ubiegłego roku odkryli, czym jest światło dzienne! Teraz i one, pomimo mroźnych zimowych dni, starają się spędzać jak najwięcej czasu poza domem.

Z pomocą w odkrywaniu nowego życia przychodzi im trójka rodzeństwa, Lisa (16 l.), Monika (15 l.) i Alexander (12 l.), które potwór wychowywał wraz z ich babką Rosemarie (70 l.). Oni również muszą oswoić się z nową rzeczywistością, zacząć traktować kompletnie sobie obcą osobę jak matkę. Elisabeth jednak bardzo się stara, by jej rodzina wreszcie była szczęśliwa. Codziennie gotuje obiady i pomaga dzieciom w odrabianiu lekcji. Mało tego, kobieta myśli nawet o zrobieniu prawa jazdy, by móc zabierać swoje dzieci na wycieczki.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki