Zdaniem tygodnika, Kaczyński obejrzał działaczy swojej partii występujących w różnych programach. Był ponoć tak niezadowolony, że w efekcie powstała słynna już instrukcja partyjna, dająca rzecznikowi Adamowi Hofmanowi (33 l.) całkowitą kontrolę nad tym, którzy politycy PiS będą się wypowiadać w mediach.
Zobacz: Jarosław Kaczyński wystawił mamie grób za 60 tys. zł