Banki miałyby odprowadzać specjalną opłatę ostrożnościową, która byłaby dla nich rodzajem funduszu ratunkowego na wypadek kryzysu.
- W razie problemów banków i konieczności ich ratowania otrzymywałyby one pieniądze nie z budżetu, ale z tego funduszu - mówi wiceminister zdrowia Sławomir Neumann (44 l.).