Generał Polko: Rosja nie miałaby problemu z opanowaniem Polski

2013-10-03 13:56

Gdyby Rosja nas zaatakowała, to pewnie nie miałaby problemów z opanowaniem naszego terytorium – uważa były szef GROM, gen. Roman Polko. Zastrzega jednak, że taki atak nie miałby sensu.

Najnowsze z działu

ONLINE

Rozwijaj swój usługowy biznes z OLX

Reklama

majówka 2024

Przygotuj swój samochód na majówkę! Sprawdzone ubezpieczenie to podstawa

Materiał sponsorowany

Kawowa akcja Circle K

Kawa we własnym kubku za 1 grosz? Brzmi jak EKSTRA poranek na stacjach Circle K

Materiał reklamowy

Narodowy Bank Polski

Polski bank centralny – stulecie wyzwań

Tekst sponsorowany

wirtualne biuro

Adres wirtualny w Warszawie – czy legalnie mogą korzystać z niego wszystkie rodzaje działalności?

Reklama

Gdyby Rosja nas zaatakowała, to pewnie nie miałaby problemów z opanowaniem naszego terytorium – uważa były szef GROM, gen. Roman Polko.

Generał udzielił wywiadu dla portalu Blogpublika.com. Dużą jego częścią są kwestie naszej obronności i teoretycznego ataku ze strony Rosji.

– Tylko jaką korzyść mogłaby wynieść (Rosja) z ataku na członka NATO/UE i okupacji naszego kraju? Raczej nasi partnerzy nie pozostaliby obojętni jak w 1939 roku, a wojna toczyłaby się nie tylko na poziomie starcia sił zbrojnych – twierdzi Polko.

Jak dodaje, na świecie nie ma zbyt wielu państw, które byłyby w stanie oprzeć się potędze armii rosyjskiej. Dlatego łączą się one w sojusze.

– Pewnie, że nigdy nie mamy 100-procentowej pewności, że NATO stanie za nami murem, ale potencjalny agresor ma niewielkie szanse na to, że takiej odpowiedzi jednak nie będzie – uważa gen. Polko.

Generał Polko udzielił wywiadu dla portalu Blogpublika.com. Dużą jego częścią są kwestie naszej obronności i teoretycznego ataku ze strony Rosji.

– Tylko jaką korzyść mogłaby wynieść (Rosja) z ataku na członka NATO/UE i okupacji naszego kraju? Raczej nasi partnerzy nie pozostaliby obojętni jak w 1939 roku, a wojna toczyłaby się nie tylko na poziomie starcia sił zbrojnych – twierdzi Polko.

CZYTAJ TEŻ: Szokujący pomysł Migalskiego: Dajmy Polakom broń!

Jak dodaje, na świecie nie ma zbyt wielu państw, które byłyby w stanie oprzeć się potędze armii rosyjskiej. Dlatego łączą się one w sojusze.

– Pewnie, że nigdy nie mamy stuprocentowej pewności, że NATO stanie za nami murem, ale potencjalny agresor ma niewielkie szanse na to, że takiej odpowiedzi jednak nie będzie – uważa gen. Polko.