Gran Turismo w niedziele było wspaniałą okazją, aby zobaczyć przejazd samochodów wyścigowych ulicami Poznania. Wydarzenie, które powinno być ciekawym doświadczeniem, zmieniło się w tragedię dla 19 osób.
>>> Tragiczny wypadek podczas Gran Turismo w Poznaniu
Pięć osób nadal jest w szpitalu
Pięć z 19 poszkodowanych osób nadal przebywa w szpitalu. Jest wśród nich dwoje dzieci. Na szczęście ich stan jest stabilny, a życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jak podaje TVN24, norweskie media są zaskoczone wypadkiem „wstrząsający i straszny” - piszą o nim.
Sprawca wypadku może stanąć przed sądem
Poznańska prokuratura nie zaprzecza, że Norweg może usłyszeć zarzut spowodowania katastrofy komunikacyjnej. - To straszne i tragiczne lecz takie rzeczy się zdarzają podczas pokazów szybkich aut. Uczestniczą w nich nie zawodowi kierowcy, ale właściciele wyścigowych samochodów, którzy nie mają doświadczenia w wyczynowej jeździe i niestety dlatego odpowiedzialność leży po ich stronie – powiedział na łamach dziennika "Dagbladet" współwłaściciel szwedzkiej firmy Koenigsegg Bard Eker.