Haye rwie głowy Kliczkom

2009-04-18 7:00

- Kiedy rozwalę go na strzępy, przejdzie na emeryturę, a jego brat będzie go zbierał z ringu - nie owija w bawełnę David Haye przed zaplanowaną na 20 czerwca walką o tytuł IBF i WBO z Władimirem Kliczką.

To jeszcze nic - na konferencję prasową Brytyjczyk przyszedł w koszulce z wymownym rysunkiem: stoi w ringu nad leżącymi braćmi, a w rękach trzyma ich urwane głowy...

- To obrzydliwe, brak mi słów, będę musiał dać mu lekcję dobrego wychowania w ringu - odparł Władimir Kliczko po obejrzeniu koszulki przeciwnika.

- Nie ma szans wytrzymać dwunastu rund, chyba że zrobi sobie przeszczep szczęki - odparował Haye, który sam zaprojektował szokujący rysunek na T-shircie. - Wypowiadam wojnę całej rodzinie Kliczków. Witalij będzie musiał pomścić brata, a wtedy też go zniszczę - zapowiada.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki