Jacek KURSKI MUSI PRZEROSIĆ byłego prezesa PZU: PRZEPRASZAM przez 2 TYGODNIE na bilbordach

2012-08-09 16:33

Jacek Kurski będzie musiał sięgnąć głęboko do kieszeni. Musi przeprosić byłego prezesa PZU Cezarego Stypułowskiego. Przeprosimy przez dwa tygodnie będą wisiały na 5 bilbordach w Warszawie, Gdańsku i Olsztynie. Ponadto Kurski musi wykupić czas antenowy w TVN.

Jacek Kurski ma przeprosić Cezarego Stypułowskiego – to ostateczna decyzja w sprawie jaką europosłowi wytoczył były prezes PZU. Przeprosiny mają pojawić się na bilbordach i w telewizji TVN.

''Ja Jacek Kurski przepraszam Pana Cezarego Stypułkowskiego za naruszenie jego dóbr osobistych w postaci godności, czci oraz dobrego imienia swoimi licznymi, niezgodnymi z prawdą wypowiedziami sugerującymi, iż Pan Cezary Stypułkowski jako prezes PZU SA w 2006 r. uczestniczył w tzw. aferze billboardowej'' - oświadczenie tej treści przez 2 tygodnie będzie wisiało na pięciu nośnikach w Warszawie, Gdańsku i Olsztynie.

Dodatkowo europoseł Kurski musi również wykupić czas antenowy w telewizji TVN niezbędny do wyemitowania tego samego oświadczenia.

Sprawa Kurski kontra Stypułowski ciągnie się od roku 206. W programie ''Teraz my'' ówczesny poseł PiS stwierdził, że były prezesa PZU, finansował plakaty wyborcze Donalda Tuska, a także ''jadąc jak pirat drogowy, zabił trzy osoby''.

Decyzja sądu w sprawie formy i treści przeprosin jest ostateczna.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki