Janusz Palikot: Miejcie ODWAGĘ nazywać CH***M tego, kto jest CH***M

2013-03-27 3:00

Janusz Palikot (49 l.), walcząc o polityczne przetrwanie, postanowił pochwalić obelżywe słowa dyrektorki Teatru Ósmego Dnia Ewy Wójciak, która nazwała papieża "ch..., który donosił". Lubelski polityk na Kongresie Ruchu Młodych obraził papieża Franciszka (77 l.), zachęcając do tego również młodych. - Zawsze miejcie odwagę, tak jak obecna tutaj dyrektor Teatru Ósmego Dnia, nazwać ch... tego, kto jest ch... - mówił do zebranych.

Okazuje się, że dołujący w sondażach polityk nie dość, że postanowił podpisać się pod wulgarnymi słowami Ewy Wójciak o papieżu, to jeszcze nakłaniał młodych ludzi do podobnych zachowań. - Zawsze miejcie odwagę, tak jak obecna tutaj dyrektor Teatru Ósmego Dnia, nazwać ch... tego, kto jest ch... Nigdy z tego nie zrezygnujcie - mówił Palikot. Rzecznik partii Andrzej Rozenek (44 l.) nie widzi niczego złego w opluwaniu papieża. - Odwaga powinna być w cenie. Nie widzę niczego niestosownego w słowach Janusza Palikota. Trzeba mówić to, co się myśli i się nie bać - komentuje Rozenek.

Na słowach polityka z Biłgoraja opozycja nie pozostawia jednak suchej nitki. - Palikot takimi knajackimi słowami deprawuje młodych ludzi i gra na ich emocjach. Te słowa nie powinny paść, ale Palikot jest znany z knajackiego myślenia i pogardy wobec chrześcijan - mówi Mariusz Błaszczak (44 l.), szef klubu PiS.

- Słowa Palikota adresowane są do młodych, niewyedukowanych ludzi. Ironia polega na tym, że warszawscy kibice śpiewają wulgarną piosenkę, w której padają wersety o Palikocie. Czy nie będzie tak, że kto mieczem wojuje, od miecza ginie? - zastanawia się dr Rafał Chwedoruk, politolog z UW.

Tymczasem prof. Zofia Kolbuszewska, która podpisała się pod listem przeciw zwolnieniu z pracy autorki wulgarnego komentarza dotyczącego papieża Franciszka, złożyła wczoraj rezygnację z funkcji prodziekana Wydziału Nauk Humanistycznych KUL. Nie wiadomo jeszcze, czy rektor przyjmie jej rezygnację.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki