Janusz Piechociński NIE DBA o fotoradary i znaki ograniczenia prędkości!

ama

2013-01-17 12:54

Janusz Piechociński nie zawsze przejmuje się ograniczeniami prędkości lub innymi znakami drogowymi. Jak się okazuje ostatnio gnał z prędkością 100 km/h przez miasto, gdzie dopuszczalna prędkość wynosi 50 km/h. Co ciekawe sam wicepremier zapewnia, że przepisów drogowych nie łamie. Gdyby tylko stał tam jeden z fotoradarów, które chce wprowadzić minister Nowak...

Najnowsze z działu

znasz te zasady?

Marzysz o beztroskim urlopie? Poznaj 5 zasad udanego wyjazdu

Tekst sponsorowany

Katowice w smartfonie

Zwiedzaj Katowice z aplikacją

Tekst sponsorowany

Szukuj się na rabaty do -50%

Allegro Smart! Week potrwa od 13 do 22 maja, ale świętujemy znacznie wcześniej

Tekst sponsorowany

ważne

NBP INFORMUJE

Materiał sponsorowany

warto wiedzieć

Jak sprawdzić, czy samochód jest ubezpieczony?

Materiał reklamowy

FAKT opublikował na swojej stronie zdjęcia i film, które pokazują gnającą z prędkością 100 km/h limuzynę Janusza Piechocińskiego. Szef PSL jechał z taką prędkością przez miasto, gdzie ograniczenie wynosi 50 km/h. Co ciekawe sam Piechociński zapewniał niedawno, że jeździ ostrożnie i przepisów nie łamie.

Sławomir Nowak, minister transportu, właśnie z takim zachowaniem, jakie zaprezentował Piechociński chce walczyć. Dla Nowaka brawurowa jazda jest niedopuszczalna, a takich kierowców nazywa "drogowymi mordercami". I to właśnie przeciw nim chce ustawiać fotoradary. Szkoda, że na drodze Piechocińskiego nie stanął żaden z nich...