Jarosław Wałęsa został tatusiem, ale wstydzi się pomagać żonie?

2014-03-11 3:30

Ewelina Wałęsa jest zaledwie kilka dni po porodzie. Powinna teraz leżeć i wypoczywać, ale nie we wszystkim może liczyć na swojego męża. Jarosław Wałęsa (38 l.) najpierw najwyraźniej wstydził się pójść do sklepu po kilka rzeczy potrzebnych kobiecie w czasie połogu, a teraz - gdy trzeba było jechać z dzieckiem do lekarza na kontrolę - zostawił żonę i poleciał do pracy.

Młoda mama na szczęście ma rodzinę, która jej pomaga. Gdy kilka dni po porodzie trzeba było jechać z synkiem do lekarza, Ewelinie Wałęsie towarzyszyła siostra Katarzyna. Świeżo upieczony tata poleciał już bowiem do pracy.

Przeczytaj: Jarosław Wałęsa został ojcem! To już 12 wnuk Lecha Wałęsy

Jarosław Wałęsa tylko krótko po porodzie opiekował się żoną i synkiem. Na dodatek gdy trzeba było kupić kilka intymnych drobiazgów, Ewelina Wałęsa musiała iść do sklepu sama. - Są zakupy, są produkty, które kobieta chce kupować sama - próbuje przekonywać europoseł PO. Ale czy mężczyzna powinien pozwolić, by jego ukochana w połogu, obolała i nie w pełni sił, biegła do sklepu?

- To źle, że Jarosław Wałęsa wstydzi się kupić żonie intymne produkty, które są jej potrzebne. Nie powinien się wstydzić - uważa walcząca o prawa kobiet Kazimiera Szczuka (48 l.). - Może jednak to, że polityk podzielił się słabością, sprawi, że inni panowie nie będą się wstydzić takich rzeczy - dodaje.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki