Karczew. Mąż zmasakrował zwłoki żony, potem wyrzucił je przez okno

2014-12-02 14:43

W podwarszawskim Karczewie kłótnia małżeńska zamieniła się w makabryczne morderstwo. 53-latek zadźgał żonę nożem, a jej ciało wyrzucił przez okno.

Do makabrycznego zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. O godzinie 3 policjant dyżurny otrzymał zgłoszenie o odgłosach awantury w jednym z podwarszawskich domów. Kiedy funkcjonariusze dojeżdżali na miejsce, stali się świadkami zbrodni. Z okna na pierwszym piętrze ktoś wyrzucił ciało kobiety - podaje TVN24.

Kiedy policjanci podbiegli do ofiary, mężczyzna stojący w oknie na pierwszym piętrze zaczął rzucać w nich nożami i innymi przedmiotami. Policjanci przenieśli kobietę w bezpieczne miejsce, jednak ta nie dawała już oznak życia. Policja wraz z wezwanymi posiłkami wyważyła drzwi mieszkania, gdzie znajdował się agresywny mężczyzna. Natychmiast przewieziono go do policyjnej izby zatrzymań.

Zobacz też: Mama i tata Agniesi zginęli przez AUTOKAR! Dziewczynka została sierotką

Jak podaje TVN24, wszystko wskazuje na to, że 53-latek zadał swojej 52-letniej żonie śmiertelne ciosy nożem, a następnie wyrzucił ciało przez okno. Nie wiadomo co było przyczyną agresywnego zachowania mężczyzny. Przebywa on w tymczasowym areszcie. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki