Kariera Lisa w rękach Kaczyńskiego!

2010-01-29 14:09

Lech Kaczyński trzyma Tomasza Lisa za... język! Co prawda tylko w przenośni, ale przez ryzykowny zakład dziennikarska kariera Lisa zależy teraz od jednej decyzji obecnego prezydenta. Lis założył się, że odgryzie sobie język, jeśli Kaczyński zrezygnuje z kandydowania w wyborach.

Tomaszowi Lisowi najwyraźniej puściły hamulce albo naprawdę wie co mówi. Tak czy inaczej dziennikarz w wywiadzie dla radia TOK FM poszedł na całość.

Przeczytaj koniecznie: Lis ociepla swój wizerunek (GŁOSUJ!)

Co dokładnie zrobił? Podpisał się pod oświadczeniem-pułapką, jaką zastawili na niego dziennikarze. Tekst "cyrografu" jest następujący:

"Zobowiązuję się do odgryzienia przynajmniej 1/3 języka, jeżeli Lech Kaczyński nie będzie kandydatem PiS w wyborach"

Poniżej już widnieje autograf Tomasza Lisa i - co warto - dodać dziennikarz dokładnie wiedział co podpisuje, a parafkę złożył dobrowolnie (tak przynajmniej wynikało z relacji na antenie).

Dobrze wie, co mówi, a może znudziły mu się cotygodniowe rozmowy z politykami?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki