Karolina Korwin Piotrowska: Byłam mobbingowana. Publikacja Wprost to "ubecka ustawka"

2015-02-23 12:25

Afera wywołana przez publikacje "Wprost" wciąż szokują. Okazuje się, że nie tylko linczowany jest sam Kamil Durczok, ale również osoby, które go bronią. Karolina Korwin Piotrowska przyznaje, że po publicznej krytyce artykułu, spadła na nią ogromna fala hejtu.

Karolina Korwin Piotrowska po publikacjach "Wprost" dotyczących Kamila Durczoka, postanowiła odejść z tygodnika. z którym była od kilku lat związana. Dziennikarka nie ukrywa, że artykuł wchodzi z butami w życie Kamila Durczoka, a cała publikacja to według niej, "ubecka ustawka". Korwin Piotrowska zainspirowana kolejnymi publikacjami "Wprost", sama przyznaje, że była mobbingowana. - Byłam mobbingowana. Znam ludzi mobbingowanych. Zawód dziennikarski jest bardzo podatny na mobbing, szczególnie w czasach kryzysu. Chciała, żeby "Wprost" powiedział, co się dzieje w redakcjach. Zobaczyłam Kamila i pomyślałam: nie bawimy się już dalej. Pachniało ubecką ustawką. To nie jest kwestia, czy jestem (jak piszą): TVN-owskim sługusem, "pachołkiem", czy jestem "dziwką Durczoka". Wisi mi to. To chodzi o etyczne podejście. Nie kupię tej gazety - stwierdziła w rozmowie z Pudelkiem.

Zobacz: RODZINA Kamila Durczoka: żona Marianna i syn Kamil. Co robią? Gdzie mieszkają?

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki