Katarzyna W.: Jej PRÓBY SAMOBÓJCZE to MANIPULACJA?

2012-08-20 12:52

Katarzyna W. dwukrotnie próbowała popełnić samobójstwo od czasu postawienia jej zarzutów. Dwukrotnie zrobiła to nieskutecznie, a lekarzom bez problemu udało się ją uratować. Biegli psychiatrzy twierdzą, że próby samobójcze matki Madzi z Sosnowca mogą być zwykłymi manipulacjami!

Od czasu postawienia jej zarzutów, Katarzyna W. dwukrotnie próbowała popełnić samobójstwo. Dwukrotnie jej się to nie udało, a lekarze bez większych problemów odratowali matkę Madzi.

Katarzyna W. działała pod wpływem emocji, ale o zdrowie zadbała. Za pierwszym razem, kiedy próbowała targnąć się na swoje życie, wypiła płyn do naczyń pod okiem policyjnych kamer. Od razu zawiadomiono lekarzy, którzy zajęli się nią i bez problemu odratowali.

Za drugim razem, kiedy to w katowickim parku wzięła dwie tabletki psychotropowe, Katarzyna W. zadzwoniła do matki. Kobieta szybko zorientowała się, że jej córka nie czuje się dobrze i zawiadomiła pogotowie. Po płukaniu żołądka, Katarzynę W. skierowano na obserwacje na oddział psychiatryczny.  Tam lekarze stwierdzili, że jest w pełni poczytalna i nie stanowi zagrożenia dla siebie.

– Jest niedojrzała emocjonalnie, ale inteligentna i potrafi manipulować otoczeniem. Nawet jej próby samobójcze to wołanie o to, by zwrócono na nią uwagę, a nie faktyczna chęć odebrania sobie życia – mówi Jerzy Pobocha, biegły psychiatra ze Szczecina w rozmowie z FAKTEM.

Z koeli Dariusz Loranty uważa, że Katarzyna specjalnie próbuje się targać na swoje życie. Jego zdaniem robi to po to, by uzyskać jak najniższy wymiar kary:

– Jej zachowanie ma wskazywać na to, ze jest emocjonalnie niezrównoważona i reaguje impulsywnie. Może chce udowodnić, że nie zawsze potrafi nad sobą zapanować, a to działa na jej obronę. Podobnie jak depresja poporodowa, która występuje do pół roku od urodzenia dziecka.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki