Katarzyna Waśniewska stanie PRZED SĄDEM JUŻ ZA DWA TYGODNIE? Prokuratorzy chcą BŁYSKAWICZNIE zacząć proces

2013-01-02 10:02

Choć śledztwo toczyło się prawie rok, jest szansa, że proces matki zamordowanej Madzi z Sosnowca ruszy błyskawicznie. W Sylwestra katowicki sąd dostał już akt oskarżenia przeciwko Katarzynie Waśniewskiej. Jak ustalił FAKT, sędziowie chcą, żeby sprawa trafiła na wokandę tak szybko, jak będzie to możliwe. Nie wykluczone, że proces rozpocznie się jeszcze przed 14 stycznia.

Wtedy mija bowiem termin aresztu tymczasowego dla oskarżonej o zabójstwo swojej córki Waśniewskiej. Śledczy mają złe doświadczenia z 23-latką i chcą uniknąć ryzyka, że kobieta może wyjść na wolność. Jeśli ruszyłby proces, o uzasadnienie aresztu będzie dużo łatwiej, bo Waśniewska oskarżona jest o najcięższe z przestępstw.

Nie wiadomo jednak, czy uda się wnieść sprawę na wokandę aż tak szybko. Są bowiem do przejśćia wymagane w takich przypadkach formalności. A w procedurze karnej nie ma określonych terminów na wyznaczenie pierwszej rozprawy.
Najpierw akta sprawy Waśniewskiej muszą trafić na biurko przewodniczącego wydziału karnego. Ten ma obowiązek sprawdzić, czy na zgromadzonych dokumentach znajdują się wszystkie potrzebne podpisy.
Kolejnym etapem jest wybór sędziego. Być może w tym przypadku niezbędne będzie losowanie, bo nikt nie będzie chciał wydawać wyroku w tak medialnym procesie. Potem wyznaczony będzie pięcioosobowy skład sędziowski. Liczba sędziów jest nieparzysta, żeby była większość w trakcie głosowania nad wyrokiem.
Zwykle takie procedury zajmują nawet kilka tygodni. Czy w tym przypadku uda się sędziom skrócić terminy?

CZYTAJ WIĘCEJ: WSZYSTKO O SPRAWIE ZABÓJSTWA MADZI Z SOSNOWCA

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki