Katastrofa lotnicza w Topolowie pod Częstochową! Znamy nazwiska CZTERECH OFIAR katastrofy! NOWE FAKTY

2014-07-08 23:34

Biegli ustalili, że przyczyną katastrofy w Topolewie była awaria lewego silnika. W momencie katastrofy nie pracował... Zginęło 11 osób. Nową informację podało Rmf24.pl - tuż przed tragedią pilot próbował lądować awaryjnie.

Do tej pory znane są oficjalnie nazwiska czterech ofiar katastrofy w Topolowie. Są to instruktorzy spadochronowi i członkowie Aeroklubu Częstochowskiego - informuje Polskazbrojna.pl. Pierwszy z nich to Adam „Struna” Strużyk, który współpracował ze szkołą spadochronową „Omega”. Jak poinformowała 6. Brygada Powietrznodesantowa, na pokładzie samolotu było trzech żołnierzy Brygady – st. kpr. Andrzej Otręba i st. kpr. Cezary Młyńczak z 6 Batalionu Powietrznodesantowego z Gliwic oraz st. szer. Bartłomiej Wójciak z 6 Batalionu Logistycznego z Krakowa. „Skok spadochronowy, jaki mieli wykonać był wynikiem ich życiowej pasji realizowanej także poza służbą wojskową jaką było spadochroniarstwo” – napisali na swojej stronie.

***

- Lewy silnik samolotu piper navajo nie pracował w momencie katastrofy - podają biegli. Wyjaśnieniem przyczyn katastrofy zajęła się prokuratura, ale swoje dochodzenie prowadzi Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych. Ale to nie koniec nowych infrormacji. Nowe ustalenia dowodzą, że pilot próbował lądować awaryjnie.

- Na próbę awaryjnego lądowania wskazują zarówno ślady zebrane na miejscu katastrofy, jak i zeznania mężczyzny, który jako jedyny ocalał. Była próba awaryjnego lądowania, którą potwierdził poszkodowany w tym zdarzeniu - powiedział dodatkowo Andrzej Pussak z Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. - Przyczyną zdarzenia był niepracujący lewy silnik, o czym wiemy już w stu procentach - powiedział Andrzej Pussak z Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych dla TVN24.

Zobacz: KATASTROFA SAMOLOTU w Topolewie. Tylko Marek H. przeżył to piekło!

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych ma 30 dni na sporządzenie pierwszego raportu.

Czytaj wywiad Super Expressu z Markiem H. Tylko u nas opowiada o katastrofie!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki