Kluzik-Rostkowska i Poncyljusz w PO. Partia Tuska chce przyjąć posłów PJN

2011-06-06 16:29

Uchodźcy z PiS, którzy jesienią zeszłego roku założyli własne ugrupowanie Polska jest najważniejsza szukają własnego miejsca na polskiej scenie politycznej. Wybory parlamentarne za pasem, a w szeregi PJN coraz cześciej wkrada się wizja klęski wyborczej. Dotychczasowa szefowa PJN Joanna Kluzik-Rostkowska i Paweł Poncyljusz nie muszą się jednak martwić o przyszłość. Jeśli politycy zdecydują się opuścić partię, to z otwartymi ramionami przyjmie ich Platforma Obywatelska.

Wydaje się,  że przed październikową batalią o głosy wyborców partia rządząca chce wokół siebie zgromadzić jak najwięcej znanych nazwisk polityków, którzy reprezentują odrębne poglądy i hołdują innym priorytetom politycznym.

Tomasz Tomczykiewicz, szef klubu parlamentarnego PO ujawnił, że Platforma jest gotowa przyjąć w swoje szeregi parlamentarzystów PJN - Joannę Kluzik-Rostkowską, która w miniony weekend przestała być szefową ugrupowania oraz Pawła Poncyljusza.

Patrz też: WYBORY 2011: Kluzik i Poncyliusz na listach PO, Jakubiak w PSL – tak skończy PJN

Nie wykluczył, że jeszcze w tym tygodniu przedstawiciele partii Donalda Tuska będą w tej sprawie rozmawiać z posłami PJN. Decyzja będzie oczywiścia należała do nich. - Jestesmy otwarci na przyjęcie Joanna Kluzik-Rostkowskiej i Pawła Poncyljusza jeżeli uznają, że ich czas w Polska jest najważniejsza minął - zapowiedzial Tomczykiewicz.

Z informacji dziennika "Polska The Times" wynika, że była szefowa PJN już dwa razy spotkała się z premierem na rozmowach dotyczącej jej przyszłości w PO.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki