- Zrobiłam to z bliźniaczkami. Leżałam na sofie i miałam je obie. To było niesamowite - chwali się Lily. - Tak, laski bardzo mnie kręcą - odważnie dodaje.
Piosenkarka nie ma nic do ukrycia. Jednak to wyznanie nie było bezcelowe. Lily Allen wydaje właśnie płytę, więc takie rewelacje na pewno wzbudzą zainteresowanie młodą gwiazdką...