Kolejna wpadka! Wipler to pirat drogowy!

2013-11-08 16:41

Jeszcze nie ucichła sprawa bójki posła z policją, a już dotarła do nas kolejna sensacja. Jak podaje "Fakt", Przemysław Wipler szaleje za kierownicą. Skręca na zakazie i jeździ pasem przeznaczonym dla autobusów. Jak się z tego wytłumaczy?

Po ostatnich wyczynach poseł Wipler powinien zachowywać się jak wzór wszystkich cnót. A jednak, polityk zaskakuje wszystkich swoją brawurą i lekkomyślnością na stołecznych ulicach.

Jak donosi "Fakt", nie przejmował się on tak błahymi sprawami jak zakaz wjazdu... Buspasem też Wipler za bardzo się nie przejął i pędził nim w najlepsze. Gazeta chciała się więc dowiedzieć jaki jest powód tak nagannego zachowania. Niestety, poseł spieszył się do tego stopnia, że nie miał czasu wymyślić wymówki.

PRZECZYTAJ: Lekarz Przemysława Wiplera leczy też alkoholików

Jak zaznacza "Fakt", za takie zachowanie na drodze zwykły kierowca dostałby na pewno mandat i punkty karne.

- Jeżeli ktoś nie zastosuje się do znaku zakazu, dostaje 5 punktów karnych i mandat od 200 do 500 zł, za jazdę buspasem dostaje 1 punkt karny i 100-złotowy mandat - powiedział  w rozmowie z RMF24 insp. Dariusz Podleś z Biura Ruchu Drogowego KG Policji.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki