Kolejny biznesmen zatrzymany przez ABW! Krzysztof R. jest zamieszany w aferę taśmową?

2014-06-26 10:06

Śledczy sprawdzają, czy za aferą ujawnioną przez "Wprost" stoją biznesmeni i ich węglowe interesy z Rosjanami

Grupa milionerów chciała obalić rząd Donalda Tuska (57 l.)? ABW zatrzymało kolejnego biznesmena, Krzysztofa R. (33 l.), w sprawie afery taśmowej. To milioner i szwagier Marka F. (38 l.), którego śledczy zatrzymali dzień wcześniej w tej sprawie. Funkcjonariusze ABW przeszukali już ich domy. A media donoszą, że to menedżer restauracji Sowa i Przyjaciele zeznał, iż Marek F. zlecił mu nagrywanie polityków.

Czytaj: Afera taśmowa NA ŻYWO Milioner Marek F. i Krzysztof R. z zarzutami!. Afera taśmowa NA ŻYWO

Krzysztof R. został zatrzymany niemal równocześnie z Markiem F. To szwagier milionera. Spółka HAWE, w której pracuje R., potwierdziła te informacje. - Zatrzymanie dotyczy jego domniemanego udziału w tak zwanej aferze taśmowej - poinformowali.

R. zasiada w zarządzie tej spółki, a większościowym udziałowcem jest F.

ABW doprowadziło obu mężczyzn do prokuratury, gdzie wczoraj mieli zostać przesłuchani.

Kolejne zatrzymanie ABW, szwagier Marka F. Krzysztof R. zamieszany w aferę taśmową?

Domy milionerów zostały dokładnie przeszukane, a śledczy zatrzymali wszystkie nośniki elektroniczne, na których mogły się znajdować dane. - Trwa analiza zabranego m.in. przez ABW materiału dowodowego. Nośniki z danymi zostaną przekazane do specjalistycznych badań - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Renata Mazur. Śledczy liczą, że znajdą ślady nagrań z nielegalnych podsłuchów polityków.

Prokuratura na trop milionera Marka F. wpadła dzięki zeznaniom menedżera restauracji Sowa i Przyjaciele. Według tvn24.pl Łukasz N. zeznał, że to właśnie biznesmen, którego majątek wyceniany jest na 440 milionów złotych, zlecił mu nagrywanie polityków. - To nieprawda. Mój klient nie przyznaje się do udziału w tym procederze - twierdzi tymczasem pełnomocnik F., mec. Grzegorz Radwański.

Śledczy sprawdzają, czy osoby, które zleciły nagrywanie polityków, zapłaciły za to kelnerom. U Łukasza N. znaleziono bowiem bardzo drogi zegarek.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki