A że nie miał do tego odpowiednich warunków, hodowlę marihuany uruchomił na strychu. I o dziwo konopie rosły jak na drożdżach, prawie sięgając dachu. Jednak ciągłe wędrówki młodzieńca na strych na tyle zaniepokoiły sąsiadów, że ci wezwali policję. "Ogrodnikowi" grozi teraz do 2 lat więzienia.
Konopie na strychu
2009-07-06
5:00
Podkarpackie. Czego to dla zysku nie zrobi handlarz narkotyków! Pewien 21-latek, mieszkaniec Rokietnicy (Podkarpacie), postanowił sam uprawiać konopie indyjskie.