- Mężczyzna był nieprzytomny i do chwili przekazania go załodze pogotowia ratunkowego nie odzyskał przytomności. Doznał urazów wielonarządowych - powiedział ratownik dla "RMF24" o stanie mężczyzny, który spadł z kilkudziesięciu metrów z góry.
Taternik wspinał się na Kościelec ze swoim towarzyszem. To on wezwał ratowników na pomoc po poważnym wypadku. W akcji brało udział pięciu ratowników. Odnaleźli rannego 50 metrów powyżej Czarnego Stawu i przetransportowali go śmigłowcem do zakopiańskiego szpitala.
Zobacz też: Śmierć turysty w Tatrach! Mężczyzna spadł podczas wchodzenia na Rysy