Kraków: Chciał wysadzić Sejm. Dziś Brunon K. stanie przed sądem

2014-01-27 12:05

Brunon K. stanie dziś przed sądem w Krakowie. Niedoszły zamachowiec jest oskarżony o przygotowywanie ataku terrorystycznego na Sejm, w którym zginąć mieli najważniejsi politycy. Grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Według prokuratury przygotowania do zamachu na Sejm miały polegać na werbowaniu ludzi i rozpracowywaniu okolic budynku przy ul. Pięknej w Warszawie. Mężczyzna przeprowadzał równie próbne wybuchy, był w posiadaniu broni, amunicji i środków pirotechnicznych.

Według śledczych, niedoszły terrorysta przygotowywał się do zamachu od 2009 r. Przygotowywał dokładny plan ataku, gromadził broń i materiały. W 2011 próbował nakłonić dwóch studentów alby przeprowadzili atak. Ci jednak odmówili współpracy.

W dokładnym planie zamachu przewidywał udział 12 osób. Brunon K. planował kupić transporter wojskowy typu SKOT. Pojazd miał zostać wypełniony 4 tonami saletry amonowej i dostarczony do Warszawy na lawecie, pod plandeką firmy pracującej przy budowie metra. Wyposażył się w kilka kilogramów ładunków inicjujących. Przed samym aresztowaniem zlecił zakup 4 ton saletry. Wiedział, że materiał ten trzeba kupić bezpośrednio przed zamachem- czytamy na portalu RMF24.

Proces rozpocznie się dzisiaj w krakowskim sądzie. Mężczyzna będzie zeznawał zza kuloodpornej szyby przy zachowaniu wszystkich innych niezbędnych środków bezpieczeństwa. Wszystkie osoby, które będą chciały dostać się na salę sądową będą musiały przejść policyjna kontrolę.

Zobacz też: Brunon K. stanie przed sądem. Jest zdrowy psychicznie

Brunon K. zatrzymano 9 listopada 2012 r. W trakcie przeszukań odnaleziono m.in. materiały wybuchowe, zapalniki, piloty do zdalnego inicjowania wybuchu, broń palną i amunicję, kamizelki kuloodporne, hełmy, stroje maskujące, sfałszowane tablice rejestracyjne i książki o tematyce pirotechnicznej.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki