Zarówno altana, jak i przyczepa, zamieszkiwane były przez bezdomnych. W pożarze na ulicy Wyłom zginął człowiek, którego tożsamości nie ustalono. Natomiast mieszkaniec ulicy Rozrywka doznał ciężkich poparzeń, jednak jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Przyczyną wypadków było prawdopodobnie niepoprawne dogrzewanie pomieszczeń.