Kraśnik. Nożownik uciekał z martwą kurą w ręku

2011-07-07 4:00

Miejscowy rzezimieszek urządził w Kraśniku pogrom drobiu i mało brakowało, a zabrałby się za zabijanie sąsiadów! Mieszkaniec miasta usłyszał w nocy jakieś hałasy na swojej posesji.

Gdy wyszedł na podwórko, jego oczom ukazał się straszny widok - znany w okolicy opryszek Mirosław S. (47 l.) trzymał za nogi martwą kurę, a w jego ręku błyszczał wielki zakrwawiony nóż. Na ziemi leżało już kilka innych sztuk zasztyletowanego drobiu.

Przeczytaj koniecznie: Dzierżki. Rodzinie bocianów spadło gniazdo z drzewa ZDJĘCIA

Przyłapany na gorącym uczynku mężczyzna zaśmiał się tylko właścicielowi kur w twarz. Ten, rozwścieczony takim widokiem, rzucił się w kierunku Mirosława S., który zagroził, że zaraz zabije i jego. Na potwierdzenie swych słów pokazał zakrwawione ostrze. Potem chwycił jedną martwą kurę i czmychnął w krzaki. Tam złapali go wezwani na miejsce jatki policjanci.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki