Krzysztof Hołowczyc skazany. Będzie musiał zapłacić 6 tysięcy złotych

2015-07-07 20:07

Krzysztof Hołowczyc został ukarany grzywną w wysokości 4 tysięcy złotych i musi pokryć koszty sądowe postępowania - to finał głośnej sprawy z 2013 roku. Znany rajdowiec nie zgodził się wówczas z decyzją policjantów i odmówił przyjęcia mandatu i 10 punktów karnych. Według funkcjonariuszy, Hołowczyc jadąc trasą Olsztyn - Warszawa przekroczył dozwoloną prędkość o 114 km/h.

Krzysztof Hołowczyc

i

Autor: Archiwum serwisu Krzysztof Hołowczyc

Wyrok z 7 lipca to finał głośnej sprawy z października w 2013 roku. Policyjny patrol zatrzymał wówczas Krzysztofa Hołowczyca, twierdząc, że rajdowiec przekroczył dozwoloną prędkość o 114 km/h. Kiedy znany kierowca odmówił mandatu, sprawa trafiła do sądu. Specjalnie powołany biegły uznał, że Hołowczyc jechał z niedozwoloną prędkością, ale nie przekroczył jej o 114 km/h, tylko o 71 km/h. - Ze spokojem oczekiwaliśmy na rozstrzygnięcie tej sprawy. Byliśmy pewni materiału dowodowego, który został przekazany do oceny sądu - powiedziała rzeczniczka mazowieckiej policji Alicja Śledziona. Wyrok, który zapadł 7 lipca przed sądem w Mławie, jest nieprawomocny. Nie wiadomo, czy Krzysztof Hołowczyc będzie się odwoływał od wyroku. Sąd ukarał rajdowca grzywną w wysokości 4 tysięcy złotych oraz obciążył kosztami procesowymi.

Czytaj: Krzysztof Hołowczyc: Radar ma informować, a nie zza krzaka zdjęcia robić [WIDEO]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki