Spotkanie z czytelnikami, ks. Jan Kaczkowski miał mieć w sobotę w Pruszczu Gdańskim, ale do spotkania nie dojdzie. Zostało ono odwołane z powodu złego stanu zdrowia księdza. O sytuacji poinformował katolicki portal deon.pl na Facebooku. - Ks. Jan niejednokrotnie przyjmował chemię, na którą bardzo różnie reagował, czasami bardzo dobrze, innym razem gorzej. Tym razem mamy do czynienia z drugim przypadkiem. Miejmy nadzieję, że to jedynie chwilowa niedyspozycja - powiedziała portalowi gowsc.pl osoba z hospicjum w Pucku . Pojawiła się prośba o modlitewne wsparcie księdza. Internauci odpowiedzieli natychmiast. W komentarzach piszą, że modlą się za chorego.
Duchowny od lat zmaga się z rakiem, cierpi na glejaka złośliwego mózgu i właśnie przyjął kolejną chemię. Ksiądz jest znany, ponieważ udziela się w mediach, pisze książki o swoim życiu i walce z chorobą. Gościł m.in. w programie Tomasza Lisa i Łukasza Jakóbiaka. Ksiądz Kaczkowski to założyciel hospicjum w Pucku.
- Pochwaliłem się rozwojem duchowym, a teraz chciałbym państwa zachęcić do życia na pełnej petardzie. W każdym wymiarze. Żebyście się nie załamywali, czerpali z tego życia obficie - pisał ksiądz Jan Kaczkowski w jednej ze swoich książek.
Zobacz: Ks. Jan Kaczkowski: NIE ZNOSZĘ, jak płaczą przy mnie kobiety. Jestem wtedy zły i je OPIEPRZAM