Ksiądz został skazany na cztery lata więzienia w marcu w 2010 roku. Z ustaleń prokuratury wynika, że duchowny miał wykorzystywać seksualnie 14-letnią dziewczynkę, obmacywać ją i całować wbrew jej woli. Teraz sąd wydał kolejny wyrok w tej sprawie, który jest bezprecedensowy. Nakazał wypłacić ofierze księdza-pedofila milion złotych odszkodowania oraz co miesiąc wypłacać dożywotnio rentę w wysokości 800 złotych.
Ten wyrok to precedens na skalę kraju, sąd po raz pierwszy w takiej sytuacji stwierdził odpowiedzialność z art. 430 kodeksu cywilnego. Ale wyrok nie jest prawomocny - powiedział Krzysztof Wyrwa, adwokat chrystusowców (do tego zgromadzenia należał ksiądz).
Adwokat zapowiada, że zamierza się odwołać od wyroku.