Łapy na mrozie – jakie warunki są największym zagrożeniem?

i

Autor: materiały prasowe

Łapy na mrozie – jakie warunki są największym zagrożeniem?

2017-12-04 1:00

Zimowa aura nie sprzyja kondycji psich łap. Mróz, śnieg, zwłaszcza posypywany solą, są dla nich sporym zagrożeniem. Wybierając się z czworonogiem na zimowy spacer, trzeba także i psie łapki przygotować do niesprzyjających warunków atmosferycznych.

Sprawdź pazurki i włoski

Przede wszystkim należy sprawdzić, czy pies nie ma przerośniętych pazurków, a między nimi zbyt długich włosków. Przerośnięte pazurki już same w sobie stanowią problem, a w zetknięciu z lodowatym podłożem czy śniegiem mogą stać się przyczyną ran, mikrourazów i powodować zakażenia.

Jeśli zaś włoski między pazurkami są za długie, będzie do nich przyczepiał się śnieg, grudki lodu, powodując podobne dolegliwości. Niektórzy właściciele czworonogów radzą sobie sami, przycinając je do odpowiedniej długości, ale jeśli ty do nich nie należysz, udaj się z psiakiem do psiego fryzjera na te kosmetyczne zabiegi.

Smaruj przed

O psie łapki należy zadbać zarówno przed, jak i po spacerze. Na rynku są dostępne gotowe preparaty, które zapewniają taką pielęgnację – natłuszczają, nawilżają, odżywiają i jednocześnie zapobiegają zakażeniom. Najlepiej sprawdzają się te, które w swoim składzie mają lanolinę, propolis, wazelinę czy parafinę, często z dodatkiem wit. A.

Smarujemy opuszki łapek, bo to one są najbardziej narażone na śnieg czy lód. U psów, które często liżą sobie łapki, skóra na opuszkach może być cienka i delikatna, takie pieski wymagają regularnego, codziennego stosowania preparatów ochronnych.

...i po spacerze

Wracając ze spaceru należy dokładnie obejrzeć łapki czworonoga, sprawdzając, czy nie ma między pazurkami kawałków zanieczyszczeń, szkieł, patyków, jakie utkwiły tam wraz z kawałkami lodu czy śniegu. Najpierw usuwamy zanieczyszczenia, potem letnią wodą myjemy łapki, zwracając uwagę na przestrzenie między pazurkami, osuszamy, a potem smarujemy preparatem ochronnym, przeznaczonym do pielęgnacji po spacerze. Jeśli nie mamy pod ręka takiego preparatu, może to być np. zwykła wazelina.

Buciki? Czemu nie

Warto rozważyć, szczególnie jeśli nasz czworonożny przyjaciel ma wyjątkowo wrażliwe opuszki (chociażby na skutek częstego lizania) zakup bucików. A tu naprawdę jest w czym wybierać! Tylko, podobnie jak przy zakupie ubranka, nie należy sugerować się modą czy też ładnym wyglądem bucików, ale ich użytecznością. Najlepiej udać się do sklepu wraz ze zwierzakiem i tam dokonać przymiarek.

 

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki