LEŚNIOWICE. Sąsiad obciął mu łokieć - Piotrek marzył o grze na trąbce

2013-07-14 14:55

Pełne sale, wspaniałe koncerty i wirtuozeria, którą mógłby zadziwić nawet Milesa Daviesa – takie marzenia Piotrka Gelety (14 l.), młodziutkiego trębacza z Leśniowic pod Chełmem mogą nigdy się nie spełnić przez zwyrodnialca zza płotu. Robert P. (37 l.) rzucił się na niego z siekierą i odrąbał mu łokieć, bo…zdenerwowało go to, że chłopak odbił piłkę od płotu dzielącego posesję.

Chirurdzy i ortopedzi ze szpitala w Chełmie dokonali cudów, żeby na powrót zestalić staw łokciowy z resztą kończyny. Ręka jest teraz w gipsie, pospinana drutami. Gdy kości się zrosną, chłopaka czeka jeszcze długa rehabilitacja.

- Gdybym się nie zasłonił ręką, sąsiad by mnie zabił. Żyję, ale nie wiem, czy będę mógł grać – mówi smutno Piotrek. Chłopiec jest uczniem szkoły muzycznej I stopnia w Chełmie w klasie trąbki. Gra to jego całe życie…

Odciął mu łokieć, bo uderzyli piłką w płot

Wszystko przez Roberta P., najbliższego sąsiada. Mężczyzna wiele razy dawał się we znaki rodzinie Geletów. To furiat, który nie potrafi żyć w zgodzie z innymi. Kilka dni przed atakiem wybudował wysoki, dwumetrowy płot z desek oddzielający posesje. - Zabiję, jak go ruszą – miał powiedzieć znajomym spod sklepu. Niestety, szybko próbował spełnić swą groźbę.

>>> SZCZEKOCINY. Tir zrzucił mnie z wersalki - wstrząsające świadectwo Sławomiry Bujak

Wieczorem Piotrek grał w piłkę z kolegami. - Wiedzieli, że to niebezpieczny człowiek i starali się omijać płot szerokim łukiem – opowiada Elżbieta Geleta (41 l.). Niestety, piłka kilka razy uderzyła w drewno. To wystarczyło. Bandyta pojawił się na ich posesji z siekierą w dłoni. Pani Elżbieta dostała z tzw. główki w twarz. Na Piotrka ruszył z siekierą. Ranny chłopiec trafił karetką do szpitala. Lekarze od razu wzięli go na stół operacyjny.

Robert P. usłyszał na razie zarzut uszkodzenia ciała. Tłumaczył się, że…działał w obronie własnej, broniąc się przed 14-latkiem, któremu wyrwał z rąk siekierą. Nie zamierza przeprosić chłopaka. Gdy próbowaliśmy zapytać go o to, uciekł z domu samochodem.

Mucha, jargiło

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki