Lisek jest całkowicie oswojony. Nie boi się człowieka.
Dlaczego wróble umierają? W Polsce jest ich coraz mniej!
– Niestety, zwierze straciło swoją tożsamość i zostało wynaturzone. Lisek Cody, nigdy nie wróci do lasu. Nie jest dziki, nie poradzi sobie w swoim naturalnym środowisku. Już zawsze będzie lisem-psem - mówi weterynarz Radosław Fedaczyński.
Do jego kliniki w Przemyślu ludzie przywieźli oswojonego liska, bo ten zaczął gryźć meble w domu, kiedy rosły mu zęby. To zdenerwowało właścicieli i chcieli pozbyć się zwierzęcia. W dodatku biedny rudzielec zachorował od psiej karmy, której nigdy nie powinien jeść. Teraz łasi się do weterynarza, jakby prosił o ratunek.
Masz podobny temat?
Napisz do autora tekstu:
Zadbaj o swój wzrok! Duży wybór okularów i soczewek znajdziesz na Vision Express promocje.