Liszowska kocha się z Olą

2009-01-09 3:00

Kto by pomyślał, że seksowna Joanna Liszowska (31 l.) woli dziewczynki. Właśnie aktorka przyznała się, że ma nową sympatię, która ma na imię Ola. Okazuje się jednak, że to facet. Na szczęście...

Ukochany Joanny, tak jak już pisaliśmy w "Super Expressie", jest Szwedem. Teraz Joasia zdradziła, jak nazywa się jej wybranek - Ola Serneke (wymawiaj Ula - red.).

- Wiem, wiem, jak to brzmi, ale to naprawdę męskie imię, a on jest prawdziwym mężczyzną - zapewnia Joanna w wywiadzie dla dwutygodnika "Viva!". - Często na ten temat sobie żartujemy, bo Ola ma do siebie dystans i duże poczucie humoru - dodaje.

Widać Liszowska, pomimo że wielokrotnie zarzekała się, że już nie będzie rozmawiać o życiu prywatnym, zmieniła zdanie. Bo chętnie opowiedziała o swoim uczuciu.

- Jestem zakochana i jestem kochana - przyznała. - Tak szczęśliwa jak teraz nie byłam jeszcze nigdy w życiu! - dodała.

Jak się dowiedzieliśmy, Ola Serneke jest prezesem zarządu szwedzkiej firmy budowlanej, która ma swoje przedstawicielstwo w Polsce. Nie musimy więc się martwić, że Joasia i Ola muszą kochać się na odległość.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki