Wszystko nagrywał kamerą, a potem umieszczał w internecie. W taki sposób wymieniał się pornografią dziecięcą z innymi pedofilami. Matka utrzymywała rodzinę. Przez długi czas w ciągu dnia była poza domem, więc nie wiedziała, co jej mąż wyprawia z dziewczynkami. Właśnie zakończyło się śledztwo w tej sprawie. Zwyrodnialcowi grozi teraz nawet 12 lat więzienia.
Zobacz: Spowiedź dziewczyny gwałconej przez ojczyma: "Chciał mieć ze mną dziecko"