ŁOSICE: 4-letnia dziewczynka ZMARŁA w SZPITALU

2013-03-04 14:30

4-letnia dziewczynka zmarła wczoraj nad ranem w szpitalu w Łosicha (woj. mazowieckie). Przyczynę jej zgonu wyjaśnić ma sekcja zwłok. To kolejny w ostatnim czasie przypadek, w którym pomoc medyczna dla dziecka nie przyniosła rezultatu. Opieka medyczna nad najmłodszymi znalazła się w centrum publicznej debaty po tym, jak z powodu odmowy wysłania karetki zmarła kilka dni temu 2,5-letnia Dominika ze Skierniewic.

Dyrektor szpitala w Łosicach powiedział w rozmowie z Radiem Podlasie, że dziewczynka została skierowana do szpitala przez lekarza nocnej opieki medycznej z rozpoznaniem bólów brzucha i biegunki. Jej stan określono jako średni.

Diagnoza wykazała odwodnienie. Zastosowano odpowiednią terapię. Z wywiadu lekarskiego wynikało, że dziewczynka leczyła się u lekarza podstawowej opieki medycznej. Jej matka zapewniła, że postępowano zgodnie z zaleceniami medyka. Dziecko wraz z matką umieszczono na oddziale dziecięcym.

Dyrektor powiedział, że w niedzielę ok. 5.00 rano wystąpiły drgawki i nagłe zatrzymanie krążenia. Przystąpiono więc do reanimacji. Trwała ona około dwóch godzin. Niestety, nie przyniosła rezultatu. O śmierci dziecka poinformowano siedlecką prokuraturę.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki