Ukochana zjawiła się u jego boku w prokuraturze w Gliwicach aby udzielić mu wsparcia duchowego, gdyż - jak utrzymuje Rutkowski - jest on pogrążany przez Waśniewską, którą uważa za "kłamliwą z natury".
Spór między Katarzyną W. i Rutkowskim dotyczy rzekomego nadużycia przez Rutkowskiego swoich uprawnień. Śledczy chcą ustalić czy detektyw wymuszał na Matce Madzi jakieś zeznania.