Stanisław Kogut oskarża Cezarego Grabarczyka: Mamy 1500 bocznic śmierci

2011-07-29 4:00

Nieudolny rozkład jazdy PKP to pikuś! Okazuje się, że na kolei czyha śmiertelne niebezpieczeństwo w postaci 1500 bocznic, którymi nikt nie zawiaduje. - Na każdej z nich może dojść do podobnej tragedii, jak ta we wsi pod Gorzowem Wielkopolskim. Mogą ginąć ludzie. Przez ministra Cezarego Grabarczyka (51 l.) na kolei panuje totalny bałagan - oskarża senator Stanisław Kogut (58 l.) z PiS, były przewodniczący Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ "Solidarność".

Tragedia ze wsi Zwierzyna wstrząsnęła całą Polską. Siedem wagonów, ważących ponad 150 ton, zsunęło się z bocznicy. Z ogromną siłą i prędkością uderzyły w budynek. Zginęły trzy osoby. Szczegółowe przyczyny tej katastrofy ciągle są badane. Tymczasem senator Kogut już teraz alarmuje. - W kraju mamy 4500 bocznic kolejowych. Z tego 1500 nie należy do nikogo, nikt się nimi nie opiekuje. Od lat trwa spór w tej sprawie między spółkami kolejowymi: Polskie Linie Kolejowe i Cagro. Żadna z nich nie chce wziąć odpowiedzialności na siebie. A minister Grabarczyk nie potrafi rozwiązać tego problemu - analizuje. - Na każdej z tych bocznic może dojść do podobnej tragedii - ostrzega senator. Co więcej Kogut wskazuje inne przykłady pogarszającego się bezpieczeństwa na kolei. - Polikwidowano wiele etatów ustawowych, manewrowych. Na PKP panuje totalny bałagan. Minister już dawno powinien zostać zdymisjonowany - stwierdza polityk PiS. - Polska w budowie według Tuska i Grabarczyka to Polska w bałaganie i chaosie, który spowodował śmierć tych ludzi we wsi Zwierzyna - komentuje z kolei Adam Hofman (31 l.), rzecznik prasowy partii Jarosława Kaczyńskiego (62 l.).

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki