Mariusz Trynkiewicz: na wolności RELACJA

2014-03-12 15:50

Mariusz Trynkiewicz - zapis relacji z czwartku. Zobacz co robił morderca dzieci w swoim drugim dniu na wolności. CZYTASZ RELACJĘ Z DRUGIEGO DNIA TRYNKIEWICZA NA WOLNOŚC - KLIKNIJ I PRZEJDŹ DO AKTUALNEJ RELACJI>>>

WSZYSTKO O MARIUSZU TRYNKIEWICZU NA SE.PL

 

TRYNKIEWICZ na wolności DZIEŃ CZWARTY. Nowe fakty i WIADOMOŚCI

NAJNOWSZE INFORMACJE Z PIĄTKU TUTAJ! TRZECI DZIEŃ MARIUSZA TRYNKIEWICZA NA WOLNOŚCI

22.41

Trynkiewicz przyznał się do winy. Śledczy znaleźli w jego mieszkaniu ślady krwi, zegarek jednego z chłopców oraz taki sam materiał, w jaki zawinięte były zwłoki znalezione w lesie. W trakcie śledztwa okazało się, że Trynkiewicz odpowiada także za śmierć 13-letniego Wojciecha, zamordowanego 4 lipca 1988 roku.

Biegli psychiatrzy uznali, że Trynkiewicz był poczytalny w chwili popełnienia przestępstwa. Skazano go na śmierć - wyrok śmierci usłyszał za każde zabójstwo z osobna, czyli został czterokrotnie skazany na karę śmierci, co w wyniku amnestii w 1989 roku zamieniono na 25 lat więzienia.

22.30

Kolejne ofiary:

29 lipca 1988 roku zwabił do swojego mieszkania przy ulicy Działkowej 8 trzech chłopców: 11-letniego Tomasza, oraz 12-letnich Artura i Krzysztofa. Zamordował ich zadając im rany nożem. Ciała wywiózł do lasu i podpalił, ale szczątki znalazł przypadkowy grzybiarz.

22.00

Przypomnijmy zbrodnie Trynkiewicza.

W czasie odbywania służby wojskowej porwał i wykorzystał seksualnie chłopca ze szkoły podstawowej, za co sąd wojskowy skazał go na karę jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Po uprawomocnieniu się wyroku dopuścił się molestowania seksualnego 12-letniego chłopca za co otrzymał kolejną karę – 1,5 roku pozbawienia wolności.

Odwieszono mu poprzednią karę i trafił do więzienia. Ponieważ Trynkiewicz otrzymał przerwę w trakcie odbywania kary (udzielonej w związku z chorobą matki, by mógł się nią zaopiekować), 4 lipca 1988 roku, zwabił do swojego mieszkania przy ulicy Działkowej 8, przypadkowo spotkanego 13-letniego Wojciecha.Trynkiewicz dopuścił się molestowania na swojej ofierze, a następnie ją udusił. Ciało 13-latka zakopał w lesie.

21.30

- Rzeczywiście, na komisariatach opowiada się, że Trynkiewicz jest w ośrodku na Połbina, w koszarach policji. Ale to tylko takie plotki. Nic pewnego - usłyszeli dziennikarze Gazety Wrocławskiej od kilku wrocławskich policjantów.

21.00

Trynkiewiczowi stale towarzyszy policja.

20.30

Co Ziobro mówi na temat Trynkiewicza? Sprawdźcie klikając TUTAJ.

20.00

- Politycy lansują się na Trynkiewiczu! Ziobro to już wymyśla takie cuda na kiju, że nie mogę go słuchać - Rutkowski w rozmowie z nami jest bezlitosny!

19.30

- Mariusz Trynkiewicz powinien zostać wywieziony do innego państwa. Tam czułby się swobodnie - mówi nam Rutkowski.

19.00

Ochrona policji jest przesadą! To my wszyscy płacimy za ochronę Trynkiewicza - najlepsze auta, najlepsi policjanci chronią Trynkiewicza - to z naszych podatków. Ochrona niczym u prezydenta! Ja bym go wywiózł tak, żeby wszyscy widzieli! Jeśli jest wyleczony to ma szansę na normalne życie na wolności - podsumowuje Rutkowski.

18.30

Krzysztof Rutkowski w rozmowie z Superexpress.tv rozważa, czy Trynkiewicz będzie się utrzymywał z malarstwa. Zakłada, że

18.00

Rutkowski zdradza, że gdyby Trynkiewicz nie popełnił przestępstwa po wyjściu z więzienia to mógłby się podjąć jego ochrony.

17.30

Trynkiewicza chroni policja.

17.00

Rutkowski zapytany o to, czy podjąłby się ochrony Trynkiewicza odpowiedział, że nie chciałby chronić takich ludzi, ale zgodnie z etyką zawodu mógłby się podjąć chronienia mordercy.

16.30

Wbrew wcześniejszym doniesieniom prokuratura nie powoła biegłego ws. materiałów znalezionych w celi Mariusza Trynkiewicza. W więzieniu pracuje za to komisja która bada ma wyjaśnić okoliczności ujawnienia oraz wejścia w posiadanie przez skazanych materiałów i przedmiotów niedozwolonych.

15.55

Mariusz Trynkiewicz budzi przerażenie wśród Polaków. Świadomość, że bestia jest na wolności i może znów krzywdzić dzieci jest okropna!

15.15

– Mam wrażenie, że przez najbliższy czas będzie przebywał w małej miejscowości, położonej w pobliżu lasu – mówi Krzysztof Jackowski, jasnowidz z Człuchowa - w rozmowie z Faktem.

14.51

Z naszych informacji wynika, że Mariuszowi Trynkiewiczowi towarzyszy stale kilkunastu policjantów.

13.59

Jak relacjonują reporterzy, podczas przejazdu konwoju, podobnie jak przy wtorkowym wyjeździe Trynkiewicza z więzienia, zablokowano ulicę.

13.43

Według informacji uzyskanych przez dziennikarzy "Super Expressu", w nocy policyjną bazę we Wrocławiu opuścił tajemniczy konwój. Wiele wskazuje, że mógł nim zostać wywieziony Mariusz Trynkiewicz. Gdzie wywieziono mordercę odpowiedzialnego za śmierć czterech chłopców? Gdzie tym razem zostanie ukryty?

12.50

"Oburzenie po wypuszczeniu na wolność polskiego "szatana" - pisze w nagłówku The Scotsman, jedna z największych gazet w Szkocji.
Ludzie w całej Polsce boją się, że Trynkiewicz może zamieszkać obok nich i znów uderzyć - pisze dziennikarz gazety. I cytuje matkę jednej z ofiar, Zofię Pryczek: - Tacy ludzie się nie zmieniają. Jest wolny i może zrobić to samo.

12.35

Szybka odpowiedz ministra sprawiedliwości na słowa Władysława Frasyniuka. Marek Biernacki składa sądowy pozew.

11.56

– Okolicznością łagodzącą dla ministra Biernackiego jest to, że jest idiotą - powiedzial w „Kropce na i” Władysław Frasyniuk. - Apeluję do wszystkich, także do taksówkarzy: nie wpuszczajcie ministra, bo coś wam podrzuci, zdjęcia pornograficzne albo dług publiczny – dodał po chwili

11.49

- Wszystko, co dotyczy Trynkiewicza, będzie się teraz rozbijało o słowo "podobno" - mówi w rozmowie z "Polską The Times" inspektor Mariusz Sokołowski, rzecznik prasowy komendanta głównego policji.

11.44

Gazeta Wrocławska: - Rzeczywiście, na komisariatach opowiada się, że Trynkiewicz jest w ośrodku na Połbina, w koszarach policji. Ale to tylko takie plotki. Nic pewnego - usłyszel dziennikarze od kilku wrocławskich policjantów.

11.12

Szef biura detektywistycznego uważa, że zastosowane przez policję do ochrony Trynkiewicza środki to przesada.

11.10

Rutkowski twierdzi, że osób zagrożonych, które zgłaszają się do jego biura, nie pyta o pieniądze. Najważniejsze jest ich bezpieczeństwo.

11.05

Krzysztof Rutkowski dla Super Express TV:

- Nie chciałbym chronić takich ludzi - mówi. Ale - jak dodaje - zgodnie z etyką zawodową, jeśli po odsiedzeniu wyroku nie popełniłby żadnego przestępstwa, to rozważyłby pomoc dnia niego.

10.56

Wbrew wczesniejszym doniesieniom prokuratura nie powoła biegłego ws. materiałów znalezionych w celi Mariusza Trynkiewicza. W więzieniu pracuje za to komisja która bada ma wyjaśnić okoliczności ujawnienia
oraz wejścia w posiadanie przez skazanych materiałów i przedmiotów niedozwolonych.

10.41

Nakręcana przez media i polityków panika moralna sprawiła, że lęk przed Mariuszem T. stał się nieproporcjonalny do zagrożenia, jakie stanowi - przekonuje w rozmowie z Gazetą Wyborczą psycholog społeczny prof. Krystyna Skarżyńska

10.29

Janusz Palikot na Tweeterze

10.02

Źle oceniam działania w sprawie Mariusza T. Sygnały ostatnich dni były dla mnie niezrozumiałe i kompromitowały przyzwoite spojrzenie na tę sprawę. Państwo nie przewidziało zagrożeń, a powinno to zrobić. Najpierw zawodził brak decyzji, potem brak wykonywania ich - mówi w rozmowie z RMF FM Grzegorz Schetyna.

9.49

Mariusz Trynkiewicz ma podstawy do złożenia zażalenia na słuzbę więzienną, uważa prof. Andrzej Zoll. - Ja nie mam żadnych podstaw, żeby sugerować, że te materiały zostały podrzucone, ale informacja o tym, że znajduje się w dniu kiedy sąd odmówił zastosowania środków izolujących tę osobę(...), to budziło wątpliwości - ocenia profesor w rozmowie z TVP Info

9.25

To dziwny człowiek. Był bardzo rozmowny i jakby podekscytowany, jakby nie że żałował. Drugi to by żałował, jakąś skruchę, a ten nic.   - mówi wspołwięźień Trynkiewicza do którego dotarli reporterzy telewizyjnej Panoramy

Mariusz Trynkiewicz, potwór, który wyszedł we wtorek na wolność po odsiedzeniu 25 lat więzienia za zabicie czterech chłopców, jest strzeżony lepiej niż świadkowie koronni. Ba, ma większą obstawę niż prezydent... Do wywiezienia go z Zakładu Karnego w Rzeszowie trzeba było 6 aut i kilkudziesięciu funkcjonariuszy. Gnając na łeb na szyję, policjanci przywieźli go do... Wrocławia - pisze dzisiejszy Super Express.

TUTAJ ZOBACZ CAŁĄ RELACJĘ Z WCZORAJ

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki