Prosto z zakaźnego

i

Autor: TUMM Pielęgniarka z programu "Prosto z zakaźnego"

Mocne słowa pielęgniarki: Ludzie umierają. To prawdziwa wojna! [WIDEO]

2020-03-30 17:18

Koronawirus zbiera żniwo. Coraz więcej osób jest zakażonych i coraz więcej z nich umiera. Pielęgniarka walcząca na pierwszej linii frontu mówi wprost – Jesteśmy w stanie wojny biologicznej. Jej relację z tej wojny pokazujemy w programie „Prosto z zakaźnego”, który jest do oglądania na se.pl oraz na naszym kanale na YouTube.

Pani Anna, która postanowiła na bieżąco informować nas o tym, co dzieje się w szpitalach zakaźnych, jest przerażona. Pielęgniarka każdego dnia spędza niemal 12 godzin w szpitalu i jest jak mało kto narażona na zarazę. Kobieta chce nas ostrzec przed wielkim zagrożeniem. – To jest naprawdę poważny wirus. Pani redaktor, jesteśmy w stanie wojny biologicznej. Może nie do wszystkich to dociera. Nie słychać strzałów, ale ludzie umierają – powiedziała naszej dziennikarce Monice Tumińskiej.


Cały personel medyczny żyje w strachu. Na szczęście w trudnych chwilach o ich stan psychiczny dbają specjaliści. – Wspieramy się wzajemnie. Mamy też wsparcie od strony pani psycholog, która jest przez cały czas pod telefonem. Zawsze możemy do niej zadzwonić, kiedy jesteśmy zdołowane, albo poprosić, żeby przyszła do nas na rozmowę – dodała pani Ania.

Ma powody do niepokoju. Pielęgniarki nie mają bowiem robionych testów. – Nawet sama nie wiem, czy już zakaziłam się koronawirusem – powiedziała w pierwszym odcinku programu „Prosto z zakaźnego”.

Prosto z zakaźnego - Mocne słowa pielęgniarki „Ludzie umierają, jesteśmy w stanie wojny biologicznej"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki