MORDERSTWO pod Łodzią: ZABIŁ kochanków DLA PIENIĘDZY

2012-07-11 4:00

Kiedy Janusz Frątczak (42 l.) i Izabela B. (48 l.) z Wiśniowej Góry koło Łodzi wybierali się na spacer w towarzystwie Henryka S. (63 l.), nie przypuszczali, że ta przechadzka jest elementem zaplanowanej zbrodni. Henryk S. wywabił ich do lasu, by tam zadać im śmiertelne ciosy potężnym nożem. Zabił ich, bo podejrzewał, że podkradają mu pieniądze.

Pan Janusz i pani Izabela byli parą od kilku lat. Często wolny czas spędzali w towarzystwie mieszkającego w pobliżu Henryka S. W ostatnim czasie ich stosunki nie były jednak tak dobre jak kiedyś. Henryk S. zaczął podejrzewać, że para podkrada mu pieniądze.

- Zrobię z wami porządek - miał im grozić. Nikt jednak nie traktował tych gróźb poważnie. On jednak na słowach nie poprzestał. Zaprosił parę na spacer do lasu i tam dokonał makabrycznej rzezi. Za podwójne zabójstwo grozi mu teraz dożywocie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki