Minister sprawiedliwości Marek Biernacki

i

Autor: Tomasz Radzik

MSZ potwierdza: dwóch Polaków ZGINĘŁO w zamachu w Somalii

2015-09-24 10:21

Pojawiła się informacja, że dwaj Polacy mogli zginąć w poniedziałkowym zamachu w Mogadiszu, stolicy Somalii. Polacy mieli być w tym czasie w delegacji ONZ, na którą był zamach bombowy. Zaginieni są to Polacy pochodzenia somalijskiego i pakistańskiego. MSZ w środę potwierdziło, że w zamachu zgineli obaj mężczyźni. Jeden z nich to prezes Fundacji dla Somalii.

W poniedziałek, 21 września doszło do zamachu w pobliżu pałacu prezydenckiego w Mogadiszu, stolicy Somalii. Zginęło w nim 11 osób. Zamachowcy do ataku wykorzystali samochód-pułapkę. W mediach pojawiła się informacja, że w tym zamachu mogli zginąć dwaj Polacy, którzy właśnie w tym czasie mieli być w delegacji ONZ. Wśród poszukiwanych Polaków jest prezes Fundacji dla Somalii i pierwszy Afrykańczyk, któremu nadano w Polsce status uchodźcy po 89 roku Abdulcadirem Gabeire Farah. Fundacja nie może nawiązać z nim kontaktu już od dwóch dni. Drugi z nich to obywatel Polski palestyńskiego pochodzenia. Minister Marek Biernacki informuje, że są to nieoficjalne informacje. Zaznacza też, że owszem istnieje duże prawdopodobieństwo, że mężczyźni zginęli w zamachu, jednak te doniesienia wymagają potwierdzenia.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych (MSZ) potwierdziło informację, że obaj mężczyźni nie żyją. Jeden z nich zajmował się w Somalii działalnością humanitarną i biznesową. Jak przypuszczano był on ofiarą poniedziałkowego zamachu w Mogadiszu. Podobno mężczyzna miał wystartować w zbliżających się wyborach prezydenckich w tym kraju. W środę po południu MSZ podało, że w zamachu zginął także drugi poszukiwany Polak. Nie podano jednak jego nazwiska.

Zobacz: Polska policja może się uczyć! Belgowie podstępem schwytali przywódcę piratów

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki