Skandal! My spłacamy kredyty, a prezesi zarabiają miliony!

2015-01-28 8:06

Blady strach padł na Polaków, którzy wpadli w sidła zastawione przez banki. Toczą batalię ze spłatą kredytów we frankach i zadłużają się na potęgę. Takiego problemu nie mają jednak prezesi największych banków! Ich zarobki sięgają kilku milionów złotych rocznie!

Rosnący kurs franka szwajcarskiego to dla kilkuset tysięcy Polaków horror. Nie mogą bowiem spłacać rat, które pozaciągali na swoje upragnione mieszkania. W tej chwili liczą każdą złotówkę i drżą, co będzie jutro. Tymczasem takiego problemu nie mają prezesi banków.

Część z nich co prawda wycofała się z udzielania kredytów we frankach kilka lat temu. Jednak te właśnie banki zarabiają krocie na naszych kredytach. A ich prezesi? Dla przykładu prezes Banku Millennium Joao Bras Jorge zarobił w 2013 roku 3 mln zł. W sprawie tego banku pozew złożyło już około 2,2 tys. osób, które zaciągnęło kredyty we frankach. Ich pożyczki były warte w sumie około 400 mln zł!

Jak zarabiały banki? Między innymi na manipulacji kursem kupna i sprzedaży walut (tzw. spreadem). Teraz zarabiają krocie, bo cena franka podskoczyła do 4,2 zł!

Zobacz: Wipler: ZAROBIŁEM na KREDYCIE we FRANKACH [WIDEO]

- To jest oburzające! Musi zostać wprowadzony limit wynagrodzeń dla wszystkich prezesów banków, bo co sobie myśli dziś o nich zwykły człowiek, który ma do spłacenia kredyt?! Przecież ich bajeczne zarobki wzmagają i tak wielkie nierówności społeczne w Polsce! - mówi nam oburzony prof. Ryszard Bugaj (71 l.), ekonomista z Polskiej Akademii Nauk.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki