W pewnym momencie 40-letni myśliwy z Krakowa usłyszał jakieś szelesty dochodzące z krzaków. Był pewien, że nadchodzą dziki i wystrzelił. Niestety, byli to ludzie, w tym jego żona. Aneta W. (+43 l.) zginęła na miejscu. Mężczyzna był trzeźwy, miał pozwolenie na broń i na polowanie.
NIEMCZA: Zabił żonę, bo myślał, że to dzik
2011-09-13
22:27
Dolnośląskie. Tragiczny wypadek w Niemczy niedaleko Dzierżoniowa. Grupa osób wybrała się tam na nocne polowanie.