O nowej usłudze mObywatela opowiada Dariusz Standerski, wiceminister cyfryzacji

2025-09-11 0:02 Materiał sponsorowany

To nowość! Funkcja mStłuczka już się pojawiła w aplikacji mObywatel. Żeby ją zobaczyć w swoim telefonie, wystarczy zaktualizować aplikację. Kiedy dojdzie do kolizji na drodze, nie trzeba wzywać policji, wystarczy zgłosić sprawę do ubezpieczyciela w mObywatelu przez funkcję mStłuczka, i procedura pójdzie w ruch.

Ministerstwo Cyfryzacji

i

Autor: Ministerstwo Cyfryzacji/ Materiały prasowe

Dariusz Standerski, wiceminister cyfryzacji zapewnia, że urzędnicy zajmujący się mObywatelem nie widzą, ani co, ani kto zgłasza. Nie widzi tego również policja. Informacja dociera jedynie do ubezpieczyciela. Czy rzeczywiście mStłuczka oznacza koniec papierowych formalności?

- Zdecydowanie i to już się dzieje. Ubezpieczyciele już rejestrują takie zgłoszenia, nie wymagają żadnych papierowych uzupełnień, żadnego potwierdzenia. Policja nie ma pojęcia o przekazywaniu tych zgłoszeń. To jest relacja tylko pomiędzy stronami zdarzenia oraz ubezpieczycielem – zapewnia minister Standerski.

By można było skorzystać z mStłuczki, obaj kierowcy muszą mieć aplikację mObywatel. Jedna z osób wypełnia zgłoszenie, a następnie skanuje kod QR, który wyświetla się w aplikacji mObywatel drugiej strony.

- Zamiast wypełniać 70 punktów formularza papierowego, wypełniamy mniej więcej 10 punktów formularza cyfrowego. Ponieważ wszystkie nasze dane automatycznie się uzupełniają z rejestrów państwowych, trzeba tylko w kilku słowach opisać, co się stało, pokazać na mapce, gdzie jest lokalizacja zdarzenia, zrobić zdjęcie samochodom i wysłać. Ubezpieczyciel dostaje zgłoszenie niemal w tej samej sekundzie – wyjaśnia minister Standerski.

Ubezpieczyciel ma pewność, że obie strony potwierdzają taką samą wersję zdarzenia, ponieważ kod QR skanuje się wtedy, gdy druga osoba przeczyta i zaakceptuje zgłoszenie. Jest jeszcze jeden plus skorzystania z funkcji mStłuczka – nikt nam nie wystawi mandatu i nie da punktów karnych. Chyba, że dojdzie do sporu między uczestnikami zdarzenia, wówczas mStłuczka nie pomoże, trzeba wezwać policję.

Usługa działa także w przypadku samochodów, które są w leasingu. Trzeba tylko zaznaczyć w aplikacji, że jedziemy samochodem, który do nas nie należy.

Nie musimy się obawiać, że aplikacja będzie się zawieszać, bo urzędowe serwery są przygotowane na duży ruch.

W aplikacji mObywatel możemy znaleźć swoje prawo jazdy, informacje o punktach karnych i mandatach. Są też ważne informacje o naszych pojazdach – związane z przeglądem samochodu, ubezpieczeniem OC. Aplikacja nam o nich przypomni.

Co nowego w mObywatelu?

W drugiej połowie września Ministerstwo Cyfryzacji wprowadza do aplikacji powszechną legitymację uczniowską oraz wersję aplikacji mJunior.

„Materiał promocyjny dofinansowany przez Ministerstwo Cyfryzacji ze środków Unii Europejskiej z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach programu Fundusze Europejskie na Rozwój Cyfrowy”.

Ministerstwo Cyfryzacji

i

Autor: Ministerstwo Cyfryzacji/ Materiały prasowe

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki