Barack OBAMA w Warszawie: Kombatanci, nagła zmiana programu, spóźnienie do Pałacu - PIERWSZY DZIEŃ przezydenta USA w Polsce

To mogą być najbardziej prestiżowe momenty prezydentury Bronisława Komorowskiego (59 l.). W piątek w Warszawie obradowało 20 przywódców państw Europy Środkowej. Honorowym gościem tego szczytu jest Barack Obama.

Przeczytaj koniecznie: Obama odbiera telefon NIEZNAJOMEJ kobiety. Prezydent USA na luzie VIDEO

Samolot z przywódcą USA wylądował na lotnisku Okęcie kilkanaście minut przed planowanym czasem. Na płycie czekała pancerna limuzyna, która towarzyszy Obamie w jego europejskim tournée. W kolumnie około 30 samochodów - najważniejszy polityk świata przejechał ulicami miasta na pl. Piłsudskiego. Przed Grobem Nieznanego Żołnierza złożył wieniec. I tu po raz pierwszy zmienił ustalony niemal co do sekundy program. Chwilę porozmawiał z każdym kombatantem stojącym tuż obok kompanii reprezentacyjnej Wojska Polskiego. Dopiero po kilku minutach wsiadł do samochodu i kolumna podjechała pod pomnik Bohaterów Getta. Prezydent USA złożył wieniec i znów przez kilka minut rozmawiał. Tym razem z przedstawicielami środowisk żydowskich oraz polskimi politykami.

Następnie nieoczekiwanie zamiast na uroczysty obiad, pojechał do hotelu Marriott. Do Pałacu Prezydenckiego spóźnił się 25 minut.

Po serdecznym powitaniu z polskim prezydentem i minikoncercie fortepianowym politycy zasiedli do stołu. - Spotykamy się w sali, gdzie nie tylko podpisano Układ Warszawski, ale również w niej toczyły się obrady Okrągłego Stołu. Liczymy na wymianę wspólnych, demokratycznych doświadczeń - mówił Bronisław Komorowski do Obamy, a także do przywódców państw uczestniczących w szczycie. - Jestem bardzo wdzięczny, że prezydent Komorowski dał wyraz tak wielkiej gościnności - mówił Obama.

Patrz też: Obama też zaliczył WPADKI na spotkaniu z Elżbietą II. NIE WYPIŁ toastu za zdrowie królowej ZDJĘCIA

W sobotę amerykański prezydent ma odbyć robocze rozmowy z Bronisławem Komorowskim oraz Donaldem Tuskiem. Ma także się spotkać z przedstawicielami rodzin osób, które zginęły w katastrofie smoleńskiej.

MENU na kolacji w Pałacy prezydenckim: To podano prezydentom

- Tatar z pstrąga
- Krem z dyni
- Pieczona pierś z perliczki
-Pralina czekoladowa z sorbetem pomarańczowym
-Wino Bovier & Fils Chablis 2009
-Wino Quinta da Gaivos Douro 2005
-Wino Babits Tokaji Aszu 4 Puttonyos 2002