W środku kobieta znalazła skrajnie wycieńczonego, ale żywego psa. Kobieta natychmiast wezwała policję. Psa przekazano pod opiekę weterynarza. Nie wiadomo jeszcze, do kogo należał biedny kundelek. Policjanci z prabuckiego komisariatu próbują ustalić, kto dopuścił się tak okrutnego czynu.
Ocaliła porzuconego psa
2008-11-17
3:00
Mieszkanka Prabut przeżyła szok, kiedy na terenie dawnej żwirowni zauważyła ruszający się worek na śmieci związany łańcuchem.