To sukces "Super Expressu" Olejnik chwali dziennikarzy SE za znalezienie księdza Gila

2013-10-02 11:19

Monika Olejnik mówi o dziennikarskim sukcesie "Super Expressu" w związku ze znalezieniem księdza Wojciecha Gila. Minister Bartłomiej Sienkiewicz odpowiada jednak, że policja wiedziała, gdzie przebywa podejrzany o pedofilię duchowny. Skoro wiedziała, to dlaczego po naszym zawiadomieniu udała się do domu księdza i pouczyła go?

Monika Olejnik w porannym programie Radia Zet mówi o dziennikarskim sukcesie "Super Expressu". Przypominamy, że nasi dziennikarze wyśledzili miejsce pobytu poszukiwanego listem gończym Interpolu księdza Gila i zawiadomili policję.

Zobacz: SE wytropił księdza pedofila! Ukrywał się w domu rodziców

Funkcjonariusze zjawili się w rodzinnym domu księdza i jedynie go pouczyli! Nie było zatrzymania, choć sledczy na Dominikanie zarzucają księdzu oficjalnie pedofilię.

- Ksiądz Gil jest poszukiwany za przestępstwa, które popełnił na obywatelach Dominikany, na jej terytorium. Zapewniam, gdyby był podejrzany o takie czynności na polskich obywatelach procedury wyglądałyby inaczej - mówił minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz w programie Moniki Olejnik.

Zapytany o to, czy można mówić o dziennikarskim sukcesie, przyznał:

- Jak wiemy sukces ma wielu ojców, ale tak.

Zobacz także: Przeczesują rodzinną wieś księdza Gila

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki